prace

marek
jakuszewski

Łodzie świata - Galeria ON, 1999

To jest podróż przez dany nam czas

dnie, noce i dnie, noce

przez bezkresny ocean.

Chwile tylko zapadają w pamięć,

oświetlone błyskiem zachwytu, zrozumienia

istnieje tylko to co zapisane

cała reszta znika jak dym jesiennych ognisk rozdmuchanych wiatrem.

Ta głębia pod naszymi stopami nadal jest tajemnicą

można ujrzeć ją tylko we śnie

jak przypadkowy odcisk palca na glinianych tablicach

Łodzie świata unoszą nas dalej

ku następnym brzegom nieznanym

w jedną stronę płyniemy bez powrotu

dnie, noce pamiętamy, zapominamy.

O Piękna

ciało twe wypełnione macierzyństwem i miłością

gęste pukle włosów

---------------------------- skrywają Twoje dobre oblicze

i oczy co patrzą za pewne litośnie

------------------------------------------------ na nas,

którzy

w pajęczych ramionach naszych bladych kobiet.

nadaremno szukamy ciepłego ukojenia

Och Piękna

jak daleko do tych krajobrazów

gdzie stada mamutów biegły po równinie

a w świetle jaskiniowych ogni

Twój szczęśliwy kochanek

------------------------------------------- tonął w Twoich hojnych wdziękach

jak szczęśliwe były tamte dni w Willeddorfie.